środa, 11 marca 2009

My original Sin

Smętne zdjęcie z mojego telefonu :P a co tam, nie zakładałam bloga po to, żebyście mnie podziwiali, tylko żeby dzielić się swoimi przeżyciami etc.

I tak, przykro mi, piszę "puki" , a czasem nawet "żeka"..wtórny analfabetyzm, przykro mi. Gdy pisze ręcznie, mam problem z kolejnością "ł" i "t" = często piszę "świałto". za to na komputerze mylą mi się "r" i "t", bo sa blisko. Albo piszę bez spacji.

Byłam w piątek na sztuce w Ateneum. Poszłabym i sama, ale jakoś tak wyszło, że zapytałam Maćka czy chcę (tzn ON najpierw zapytał się mnie, na co idę )... no i poszliśmy razem. Iwono nie bij, zresztą sama się przyznałam. Joasiu, pochyl głowę ze zrozumieniem nad głupią bliźniaczką. Nie wiem po co to robię, po co z nim rozmawiam na gg, po co się spotykam (rzadko!). To kolejny z dowodów mojej głupoty.

Idzie wiosna, pora (dla osób skazanych, jak ja, na dożywotnią samotnosć) pora żałosna. 

Takich jak ja: zamknietych w sobie. Ostatnio to zrozumiałam, w czym leży przyczyna mojej porażki ewolucyjnej - w moim zamknieciu w sobie, odcięciu od świata, żeby nikt i nic nie mogło mnie zranić. A wszystko bierze sie z gimnazjum, czy podstawówki, kiedy czułam się nieakceptowana. Teraz wszystko się zmieniło, z wyjątkiem 1 rzeczy; bardzi łatwo, przez 1 słowo czy zdanie, sprawić, zebym poczuła się źle i odtrącona. I nie potrzeba psychologa, żeby powiedzeć czemu tak jest - przez to, że jako bliźniaczki trzymałyśmy się z Iwoną zawsze bardziej razem, niż z innymi

Straciłą wenę pzrez odgłosy pie***cych sie sąsiadów piętro wyżej. Koniec


4 komentarze:

  1. Może nabawiłaś się dysleksji na starość tak jak ja :)
    Wiosna nie jest żałosna! I nie jesteś skazana na dożywotnią samotność! Za dużo przebywasz z Olą ostatnio :P
    Życzę lepszego humoru jutro z rana!
    pyk!

    OdpowiedzUsuń
  2. PS. Kupiłaś kamizelkę ze zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam! Ooo! Dangerous kind!

    Za dużo przebywam sama ze soba, w tym problem! Wczoraj czytałam swój pamiętnik sprzed 5 lat, to dopiero porażka... i nie jestem nic mądrzejsza, prawdę mówiąc. Ale mam kamizelkę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Eh, nieładnie. Dołączyłbym się do zjebek od Iwony. Właśnie przez takie kobiece podejście potem trafiam na sytuacje w jakiej się znalazłem choćby teraz ;] Pomyśl sobie, że może też gdzieś czeka na Ciebie facet któremu nie dajesz się w ten sposób nawet szansy pojawić, bo nie każdy jest taki uparty i bezczelny jak ja.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...