poniedziałek, 20 stycznia 2014

Liebster Bloog

Dziękuję Kisielowi z kota za nominację, i że nie muszę odpowiadać na te same denne pytania co Wy. (ulubiony wampir?  jaki akcent? wiadomo że rosyjski)

1. Jaka jest twoja ulubiona polska komedia?
Chyba żadna, wiem że ludzie uwielbiają i zaśmiewają sie z Samych Swoich czy Misia czy Nie lubię poniedziałków... Jakby co, to Vinci jest fajnym filmem.
2. Ulubiony czarny charakter z bajek Disneya.
Kogo by tu wybrać, może Shadow Man z Księżniczki Żaby, bo to ostatnio oglądałam.

3. Jaki masz sposób na zjedzenie ptasiego mleczka?
Jedyny właściwy, obgryź czekoladę dokładnie, daj kawałek pianki kotu, jak obliże to zjedz.
4. Słuchasz radia? A jeśli tak, to jakiej stacji najchętniej? (oczywiście wszyscy mają abonament opłacony ;))
Nie słucham, lubię Trójkę, lub Radio Pogoda. Czy tam 94 FM
5. Ulubiony smak chipsów.
Ostre Chilli, ale teraz nie jadam chipsów bo są z ziemniaków. Ale poza tym to każdy prócz Wasabi
6. Nie możesz zasnąć bez?

Stoperów w uszach.
7. Wymień trzy imiona, którymi nigdy nie nazwiesz swojego dziecka.

Na pewno Ignacy, bo to jest glupie imię i za duzo Ignacych w pracy. Milena Marlena razem, bo mi się mylą, a to imię (sorry) brzmi jak ze wsi. Andżelika, bo w pracy też się spotkałam z dwiema, których imiona na dodatek inaczej się pisze! 
8. Jak opiszesz swój idealny sobotni wieczór?
Ja, serial, dobre jedzonko, piciu.
9. Czy istnieje słowo, które drażni Cię szczególnie? (np. K.M. nie znosi słowa "dopiski/ dopisek")

Są takie słowa, np. pieniążki, lub teraz, zaraz, obowiązkowo.
10. Co lepsze? Czasowstrzymywacz, teleport czy cofanie się w czasie? Dlaczego?
Daj mi wypróbować któreś z nich to ci odpowiem. Głupie pytanie. Lepszy jest alkohol dziwki i narkotyki. Choć wiesz że światło odbite od naszej planety np. w czasach Karola Wielkiego nadal pokonuje drogę w Kosmosie więc teoretycznie można by je dogonić i tam zajrzeć :)

piątek, 17 stycznia 2014

Świat seriali

Czym byłby świat bez amerykańskich seriali? Ano chyba kurzem i niczem przed mym obliczem, bo seriale polskie (poza paroma wyjątkami jak NDiNZ) lecą w kulki i nie da się ich oglądać na trzeźwo. Wielka gospodarka wielkiego państwa utrzymuje stacje telewizyjne, a te widzą interes w produkcji dobrych i oglądanych seriali. A w Polsce oglądamy śmierć Hanki Mostowiak, bo co jest innego? MaCiuś z Klanu zapierpapier na fortepianie zabawce lub Na Wspólnej Roman jara zioło.
Pisałam juz o serialach, cóż, uaktualnię. oglądamy dużo seriali, bo w ciagu dnia nie ma czasu na cały film. A 40 czy 20 minut zawsze się znajdzie.

The New Girl (Jess i chłopaki) - serial, przy którym śmieję sie na głos. Mega pozytywny, wesoły i kolorowy. Czy oglądasz po kolei, czy na wyrywki, jest tak samo fajnie. Młoda atrakcyjna i zakręcona nauczycielka angielskiego zrywa z chłopakiem i znajduje mieszkanie w lofcie z trzema chłopakami. Komedia pomyłek w takim wariancie murowane, każda postać jest zupełnie inna, co powoduje masę śmiesznych sytuacji.Odcinek po 20 minut akurat do obiadu. Polecam.

2 broke girls - (Dwie spłukane dziewczyny) - co najbardziej mnie tu denerwuje to podkładany śmiech jak w sitcomie. Czasem w miejscach dla mnie w ogóle nie śmiesznych. Humor bywa po bandzie, seksistowski lub na tle rasowym ( o Polakach szczególnie, np. w Polsce obchodzimy Duża Day gdy dziewczynka osiągnie 180 cm...), deal with it. Nieźle się ogląda, choć gdybym miała wybierać, to wolę poprzednika.



Homeland - thriller, sensacyjny, szpiegowski. Trzymający w napięciu, pełen niespodziewanych zwrotów akcji. Czasem miałam wrażenie że już trochę za długo to ciągną jednak, i przesadzają z wymyślaniem kolejnych bossów terrorystów ...Mażid Dżiwadi, Dariuk Akbari, Abu Nazir. No i koniec 3 sezonu. 

Grey's Anatomy - to już ciągnie się tak długo, 10 sezonów, właściwie od tego serialu zaczęła się moja serialowe miłość. Serial o lekarzach, młodych stażystach, potem rezydentach. Ciągle ktoś ginie, jest mnóstwo bohaterów i trudno dać każdemu pole do popisu - na początku była tylko Mer, Christina, Izzie, Alex i George... A teraz cała armia, i u każdego coś się dzieje. Przypadki medyczne są li tłem.


Saving Hope - w sumie podobny w wersji kanadyjskiej. Chyba pozazdrościli popularności kolegom z Seattle. Polacy też zazdroszczą i mamy Lekarzy (ale zżynać tak bezczelnie jak z przeszczepem wątroby dla ojca?)

Następna notka o aktualnie oglądanym Once upon a time.



 Żartowałam z tym NDiNZ.

niedziela, 5 stycznia 2014

Dobre nawyki na nowy rok

Te postanowienia noworoczne, obietnice, szczery lecz słomiany zapał i dobre  chęci, którymi wybrukowane jest piekło (już piecze). Pomyślmy o dobrych nawykach, które w zamian możemy wprowadzić w życie i uczynić je ciut lepszym.


  • Rób zamiast myśleć. Nie odkładaj na potem. Oj, muszę pozmywać, nie chce mi się, obejrzę film...drugi...trzeci... a tu nadal nie pozmywane i wyrzuty sumienia gryzą!
  • Jeśli coś zajmuje mniej niż 5 minut, to nie myśl, tylko zrób! Nie zapisuj na "To do list", bo to zajmie więcej czasu niż powieszenie prania np.
  • Pielęgnuj w sobie spokój. Tylko spokój może nas uratować. Nie chcesz być sąsiadem hejterem co tylko biega po klatce i zamyka na klucz drzwi. Wejściowe. Do bloku. Drogę ewakuacyjną.
  • Jedz owoce i warzywa. Łatwo mówić jak się pracuje w przedszkolu i pokrojone warzywka i owocki są na podwieczorki.
  • Pij więcej wody lub herbaty, a mniej kawy. Ja nie jestem kawową osobą, rano zawsze piję herbatę bo lepiej mnie orzeźwia, kawa - pewnie przez zawartość mleka- jest za ciężka. Lubie ją, oczywiście z tego samego powodu i używania cukru.
  • Używaj kremu do twarzy rano i wieczorem.
  • Zrezygnuj z kartofli i białego pieczywa. O i nie przesadzaj z solą i cukrem. Są inne przyprawy, pieprz co najmniej, które nie wpływają źle na organizm.
  • Alkohol jest fajny, ale zadaj sobie pytanie, czy nie sięgasz po niego za często. Sądzę że raz w tygodniu wystarczy. Oczywiście w umiarkowanej ilości, tak żeby kac nie j*bał. Jak j*bie - znaczy że przesadziłoś.
  • Nie czytaj pudelka, tylko joemonstera :D lub oglądaj stylowi.pl. Ogólnie nie ma sensu otaczać się faktami, które budują nienawiść do Biebera czy innych pustaków.
Lista inspirowana 11 nawyków na Nowy Rok. Niektóre dziwaczne, no cóż. Jak mam zrezygnować z napojów, których nie piję?


Lista dokonań weekendu:
  1. Skręcenie mebli z Ikei, szafa Morvik i komoda Malm. Sypialnia wygląda super. 
  2. Wyrzucanie choinki. Była ładna, ale być może dostałam alergii na pleśnie i grzyby rozwijające się na drzewku.
  3. Posprzątanie po choince, skręcaniu mebli i ogólnie
  4. Zakupy spożywcze oraz ubraniowe oraz karbowane nożyczki.
  5. Zapis na teorię prawa jazdy.
  6. Babski wieczór z sis Jaskrą mą
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...