niedziela, 9 czerwca 2013

Liebster blog

Zostałam wyróżniona (lub po prostu padło na mnie) tą nagrodą czy czymkolwiek Liebster blog jest.
Trudno mi się skupić gdy myślę o zakupach z Frisco, które przyjadą jutro, a jest w nich musli z jagodą Goji i czekolada z solą. O 5 butelkach wina nie wspomnę :P A o całej baterii płynów do prania też nie ma co mówić. Albo młynkach Kamis sól i pieprz, których matka Cyryla nigdzie nie może kupić, a pragnie. Są też z solą ziołową, płatkami nagietka i lawendy...brzmi zachęcająco, ale 7 ziko nie wydam w ciemno.

Najbardziej znienawidzony przedmiot w szkole?
     Nieortodoksyjna odpowiedź, ale był to wuef. Tak, tak, tak i nie znaczy to że jestem pampuchem ważyłam wtedy 102 kilo czy nie lubię się ruszać. Jestem absolutnie pozbawiona koordynacji ruchowej i nienawidzę współzawodnictwa w grach zespołowych. Nie mogłam pojąć jakim cudem dziewczyny, które były kiepskie jak wielbłądy we wszystkich przedmiotach nagle prześcigają mnie i dyskryminują z powodu złego dwutaktu czy innego g**na.  BTW, nadal są kiepskie, i imidż miss podwórka nie pasuje gdy 18tka już daawno za nimi.

       2.       Czego byś nigdy w życiu nie założyła, choćby ci dopłacali?
    Jeśli chodzi o aktualne trendy, to wzorzystych leginsów w paski czy odwrócone krzyże, albo takie dziwne i paskudne buty:


   Ogólnie litania rzeczy które mi się podobają, ale nie założę ich ze względu na warunki fizyczne jest bardzo długa, wymienię tylko wszelkie sandały gladiatorki z paskami w kostce, spódnice 3/4 czy sukienki bez ramiączek.

       3.       W realiach jakiej książki/filmu chciałabyś żyć?
    The Borgias? Nie, szybko by mnie zmartwili, ogólnie chciałabym napisać coś kostiumowego jak Władca Pierścieni - długo było to moim marzeniem. Ale starożytne czasy oznaczają brak opieki medycznej, szybkiego transportu i komunikacji. Teraz pomyślałam realistycznie o czymś z rodzaju Gilmore Girls czy Hart of Dixie lub Coś pożyczonego. I bym była drugą Nissiax83.

       4.       Kogo ze znanych osób najbardziej nie lubisz?
Natalii Siwiec bezspornie chyba. Hmm, na widok kogo jeszcze mi się nóż w kieszeni otwiera...tej z Miasta Kobiet, Paulina Młynarska, bo gdy prowadzi wywiad non stop mówi sama i jeszcze nieciekawie. Nie wczuwa się w rolę osoby, często po przejściach. Po prostu nie lubię jej i już.

       5.       Jaki jest twój ulubiony kosmetyk do makijażu/pielęgnacji?
Krem do pierwszych zmarszczek z różą by Alterra za zapach. Całą resztą sprawdzam na razie i nie mogę nazwać ulubionym. Sprawdzam od lat, i rzeczy/marki które lubiłam (Carlo di Roma?co to jest?) odstawiłam w niebyt odchłani zapomnienia. A, ostatnio polubiłam korektor do brwi by Eveline.

       6.       Która sławna kobieta utożsamia twój ideał kobiecości?
Piękna elfia książniczka Liv Tyler jeśli mówimy o urodzie li wyłącznie. 

       7.       Co było twoją największą kuchenna porażką?
Pewnie ciasto w którym zapomniałam ważnego składnika, albo potrawka z kopru włoskiego. Kupiłam po długich poszukiwaniach ten koper na kupę kasy i wyszło jakieś dziwadło nie do zjedzenia.

       8.       W jakim mieście chciałabyś spędzić resztę życia?
Matko Bosko, a skąd ja mam to wiedzieć? Trzeba by odpowiedzieć na tyle pytań: czy będę biedna czy bogata, z dziećmi czy bez, jak będę pracować. Gdzieś gdzie jest klimat jak na Saskiej Kępie, ładnie jak w Sandomierzu okiem kamery ojca Mateusza. Klimat jak w Toruniu z Lekarzy. Piękna przyroda, dobrzy ludzie. A czy za granicą? Po co jechać za granicę gdy tam nikt niczego mi nie poda na tacy.

       9.       Smoki, jednorożce, feniksy- czyli najciekawsze stworzenie fantastyczne to…
Koty. Duże małe i latające.

      10.   Jaka piosenkę lubisz ale wstydzisz się jej słuchać przy innych ludziach.
Doda - Chimera :P


      11.   Jaki jest twój ulubiony słodki produkt(czekolada lub ciastko lub napój itp)?
Ciastka typu American Cookies z kawałkami czekolady. Chyba.

A nikogo nie będę nominować bo nie mam czytelników z blogami. A nieznajomych - sad but true- po co mi wiedza o osobach których nie znam osobiście? :P

4 komentarze:

  1. Jak dobrze, że zdjęcie tych butów to nie twój nowy nabytek.
    A poza tym jesteśmy złe i psujemy zabawę!

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja sobie nakupowałam tyle nowych kosmetyków i rzeczy, ale nie mam jak zrobić zdjęcia, bo aparat chwilowo na działce. Ale może lepiej nie, bo jak pokażę, że mnie stać na krem z wszy a nawet wiszy to mnie jeszcze napadnom i okradnom.

    OdpowiedzUsuń
  3. To nominuj czytelników bez bloga i odpowiedzą w komentarzach! Ale ogranicz liczbę pytań :)
    A w ogóle to nie rozumiem jak na pytanie W realiach jakiej książki/filmu chciałabyś żyć? można odpowiedzieć inaczej niż Harry Potter! :D
    Buty nie są takie znowu okropne, myślę, że Ola by się w nie ubrała, bo mają ćwieki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz wszystko ma ćwieki, mogą być balerinki a nie takie mokasyny dziadkowe. Ja mam sandały w ćwieki. W sumie Ola powinna kupić na zapas ćwieków i panterki, bo już odchodzi w zapomnienie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...