sobota, 19 stycznia 2013

Zimny wychów

Za każdym razem gdy oglądam stare zdjęcia, oceniam grubość swojego warkocza i widzę zniszczenia spowodowane prostowaniem. Mam prostownicę Remingtona, ceramiczną, zawsze stosowałam środki ochronne, ale spójrzmy prawdzie w oczy (włosy) na głowie mam o połowę mniej niż przed zakupem tego diabelskiego urządzenia. Mając prostownicę, prostowałam nagminnie, po każdym myciu, a jak się zagniotły od gumki to jeszcze raz. Nie oszukujmy się, włosy wyprostowane wyglądają lepiej niż "piorun strzelił w szczypiorek". Obecnie suszę na grubej szczotce, ale to też na pewno nie jest bez znaczenia dla ich stanu. W kucyku mam mniej włosów niż w pędzlu do różu, na szczęście są puszyste, więc sprawiają dobre wrażenie :) Gdy widzę osoby o pięknych, grubych, falujących włosach do pasa, wewnętrznie wyję i rozpaczam. Pół biedy jak osoba jest brzydka, ale czasami spotyka się takie ładne, zgrabne dziewczyny o długich włosach... można umrzeć  zazdrości. A ja, obdarzona brzydkimi zębami, paznokciami, włosami i grubymi łydkami - mogę się pochwalić tylko wcięciem w talii i biustem. Oraz inteligencją i pamięcią absolutną dotyczącą kompromitujących szczegółów z życia :P
Tytuł notki - obecnym dzieciom by się przydał! Ale jest inaczej, rodzice dają im wszystko, zgadzają się na wszystko - w sklepie zapłacze to już ma Mleczną Kanapkę, chipsy. A potem wyśle matkę emerytkę na żebry jak mu na fajki i wódkę nie da kasy. W nowej szkole gdzie uczę właścicielka też ma taką filozofię - miło, domowo, sympatycznie, po lekcji jakieś nagrody, przytulać dzieci... Nie muszę mówić że mam mały opór przed tym. Taki jest jej pomysł, więc go wypełniam jak umiem.Za to mi płaci... to znaczy za grudzień nie zapłaciła, ale dzwoni, pyta się czy już przygotowałam lekcję itp. A ja się pytam czy przygotowała pieniądze dla mnie?! (tzn tak wewnętrznie się pytam :P ) Obawiam się pułapki pracy na umowy śmieciowe, staram się wierzyć że gdy przyjdzie potrzeba to obrotniejsi członkowie rodziny pomogliby mi znaleźć pracę, ale czy na pewno? Może już ich limit pomocy się wyczerpał (pomagali nam sporo)? Latem będę bezrobotna, to będę mogła im dzieci bawić :)
Skończyłam historię sztuki, a w muzeum nie byłam już od tak dawna - nie pamiętam, i wstyd mi. Nie ciągnie mnie do tego, więc po co te studia? Gdybym miała jakieś koleżanki ze studiów, ale nie mam, przynajmniej nie w Polsce :( Może powinnam nabyć jakąś książkę o tym co się dzieje obecnie, bo pójść do muzeum to definitywnie - ale z kim? Może w ferie z Iwoną.

Na osłodę - jedyne dwie rzeczy któe warto oglądać w internecie: las w Estonii, choć tam rzadko bywają zwierzęta, ponoć mają być dziki, nie widziałam, oraz Puszcza Białowieska, tam zawsze coś się dzieje :)

7 komentarzy:

  1. A próbowałaś laminowania włosów? Ostatnio ten domowy zabieg robi furorę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju jeju, co Ty masz z tymi włosami za obsesję! Długie, grube.. po co one komu! Ja się od jakiegoś czasu noszę z zamiarem obcięcia na krótko. I już jestem przekonana na 100%, więc tylko się zapisać i ciach ciach. Te włochy to tylko przeszkadzają.. suszyć mi się tego nawet nie chce.
    Obdarzona grubymi łydkami :D Hahah! Jak by tak wymieniać wszystkie defekty to by się można było załamać.. Dlatego nie powinnam czytać Twoich notek, bo zaczęłam się zastanawiać czy moje zęby i paznokcie są brzydkie.. biustu nie mam, wcięcia w talii też nie za bardzo.. boże! Jestem obrzydliwa!!! :P

    OdpowiedzUsuń
  3. polecam odżywki do włosów kręconych. są silnie nawilżające, niestety ciężko dostępne w zwykłych drogeriach, dlatego trzeba poszukać w internecie lub w salonach fryzjerskich.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wredonika, a moze warto zaczac od tak podstawowej rzeczy jak odpowiednia szczotka do włosów? Ja polecam taką - http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=52860 rewelacja:) wprawdzie troche kosztuje, ale efekty są świetne

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sugeruje szczotkę z naturalnego włosia,z tym, że taka porządna kosztuję około 80zł. te za 20zł są raczej niewiele warte.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie chciałabym, żeby moje dzieci chodziły do takiej nauczycielki. I na dodatek ma krzywe zęby! I włosy na grubych łydkach

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam prostownicę z tej firmy, ale nie zauważyłam żadnych ubytków w objętości. Może nie mam włosów do pasa, ale są grube i ciężko je ujarzmić. Nie powinnaś się tak dołować np grubymi łyskami. Sama pisałaś, że masz inne atuty, a więc biust do góry i do przodu :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...